Decyzja została podjęta i Piotruś od września rusza do przedszkola. Wybraliśmy przedszkole prowadzone metodą Montessori. W metodzie Montessori istnieją mieszane grupy wiekowe, dzięki którym dzieci mogą rozwijać swoje zdolności życia w społeczeństwie i uczyć się od siebie wzajemnie zgodnie z własnym tempem rozwoju.

W Metodzie Montessori zapewnione powinno być przygotowane otoczenie, w którym dzieci mogą swobodnie pracować z wybranymi przez siebie materiałami. Dzieci mają wrodzoną chęć do uczenia się, a przy tym nauka ich nie męczy, ale raczej zachwyca i czyni szczęśliwymi. Wykonywanie celowych prac przez dziecko pod przewodnictwem dorosłego prowadzi do rozwoju jego koncentracji i samodyscypliny. Dziecko może pracować w zgodzie z własnymi możliwościami, we własnym tempie i w spokoju. Rodzic czy nauczyciel powinni umieć obserwować dziecko i przygotowywać dla niego odpowiednie materiały i zadania, by wspomóc jego chęć dążenia do rozwoju, a nie hamować ją.

Po 3 spotkaniach adaptacyjnych stwierdzam, że to bardzo fajne przedszkole. Synek upatrzył sobie zadania, w których może coś zjeść. Pierwszego dnia uczył się drążyć specjalną łyżeczka w melonie i to co udało mu się wydobyć, mógł zjeść. Drugiego dnia smarował kanapki masłem… chyba mam małego łakomczucha 😉

A oto kilka zdjęć jak wygląda przedszkole prowadzone metodą Montessori

Zdjęcia pochodzą ze strony: www.thebestlittlegeniusmontessori.com

3 komentarze dla “Przedszkole metodą Montessori

    • Kasia pisze:

      u nas ta kwota 1000 zł jest już z jedzeniem 🙂 powiem tak przedszkole warte swojej ceny. My jesteśmy bardzo z niego zadowoleni. Synek chodzi już tam drugi rok, a od września pójdzie do niego jeszcze młodszy. Ma opiekę logopedyczną, pełno zajęć dodatkowych w trakcie tych 8 h co jest w przedszkolu, codziennie wychodzą na spacery. Ostatnio nawet była u nich w przedszkolu prawdziwa owca, robili mydełka zapachowe. Super sprawa raz w tygodniu przychodzi do nich – „Pan Chemik”i pokazuje im różne doświadczenia, które sami mogą zrobić 🙂 naprawdę super sprawa 🙂

      • pieluszkiwielorazowe.com.pl pisze:

        Od 5 lat pracuję w przedszkolach – prowadzę rytmikę, lubię rozmawiać z nauczycielami (tak – są też meżczyźni 🙂 ) i z dyrektorkami o naszej pasji – pedagogice, przedszkolu. Znam montesorii tylko z teorii – nie pracowałam tam. Z tego co piszesz to niestety ale prawie wszystkie z pośród moich 10 przedszkoli prowadzi takie zajęcia, i dużo więcej.. Znam kiepskie miejsca, znam wspaniałe. Wszystko zależy od nauczycieli. To, że są różorodne zajęcia to nie jest domena jedynie przedszkoli prowadzonych wg metody Mont. Naprawdę. Logopeda, codzienne spacery, teatrzyki, pantomima, balet, opera, chemik, kuchcik, tenis, judo, taniec taki i inny, filharmonia, mydełka, dynie, robienie bombek, pierników, pieczenie ciast itd. to jest wszystko na porządku dziennym w Łodzi. Czasem kurczę za darmo. Więc może warto zaoszczędzić te 1000zł skoro w innych przedszkolach jest podobnie? 🙂 Pozdrawiam. A ja spośród moich przedszkoli, które są suuuuper tylko jedno wybrałam teoretycznie dla swojego malucha 😉 który zresztą i tak nie zostanie posłany do przedszkola i szkoły. Pozdrawiam.

Dyskusja została zamknięta (nie ma możliwości komentowania).